O TEŚCIOWEJ
Moja teściowa to babka na 102, 100 metrów od domu 2 metry pod ziemią.
Jak długo można patrzeć na teściową z przymrużeniem oka?
- Aż muszka zejdzie się ze szczerbinką!
- Moja rodzina przeżyła ostatio katastrofę kolejową.
- Co się stało?!
- Teściowa przyjechała do nas pociągiem.
Teściowa do zięcia:
- Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości.
- Bogurodzicę?
Jasiu pyta babcie:
- Babciu, byłaś szczepiona na choroby zakaźne?
- Tak, a czemu pytasz?
- Bo zawsze jak przychodzisz to tata mówi: "Znowu te cholere tu przyniosło".
Rozmawia dwóch kolegów:
- Ponoć przestałeś pić?
- Tak, dzięki teściowej.
- Jak to?
- Stale widziałem ją podwójnie.
- Takiego wirusa to jeszcze nie miałem!
Rzekł zięć informatyk widząc teściową przy komputerze.
Teściowa na łożu śmierci, spogląda przez okno...
- Ale zachód... - wzdycha
- Niech sie mamusia nie rozprasza. - mówi zięć.
Kto powiedział: Ostrożności nigdy za wiele?
- Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Winę za rozwód ponoszą zawsze obie strony... żona i teściowa.